Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 22
Pokaż wszystkie komentarzeMyśle że problemem jest samowola budowlanców. Robią drogi, które zaraz sie rozpadają, nikt tego nie pilnuje. Zresza urzedasy sami mają z tego działe.
OdpowiedzJakby nie patrzeć masz poniekąd racje, ale spójrzmy na to ze strony przyrodniczej we Francji mają lepsze drogi jak jest podane w artykule gdyż u nich nie ma tak srogich zim jak u nas. Oni mają klimat umiarkowany morski a my bardziej umiarkowany kontynentalny który charakteryzuje się tym że mamy mroźne zimy i suche lata taką różnice temp. wytrzymają tylko dobrze zrobione drogi na które albo nas Polaków nie stać albo mówiąc kolokwialnie nas kierowców urzędy drogowe mają w d*** śmiejąc sie z nas.
OdpowiedzTo nie do końca tak. Zobacz drogi w Skandynawii, znam przypadek dosyć dobrze, bo pracowałem w Finlandii. Latem bywa tam +30, zimą -30. I jakoś drogi im się nie rozpadają.
OdpowiedzWarto wziąć jeszcze pod uwagę częstotliwość przejść przez 0 st. C. W tej kategorii wygrywamy i właśnie częstotliwość zmian pogody, nie jej amplituda jest bolączką. Co nie zmienia faktu, że podejście wielu instytucji do stawianych przed nimi wymagań jest żałosne.
Odpowiedz